(Autorskie)
Uporządkowałem dom
Posprzątałem dach
Chcę ład w domu moim zostawić
Oczyściłem się
Ogoliłem twarz
Nie chcę takim się pozostawić
Spakowałem się
Zostawiłem list
Bo wyruszam w daleką drogę
Położyłem stół
Powiesiłem sznur
Lecz wstrzymałem swą nogę
Nie jestem gotów dziś
Wyprawa poczeka dzień
Bo dzisiaj się stąd nie ruszę
Lecz jeszcze jedna noc
I jeszcze jeden świt
A w daleką drogę wyruszę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz